Tematy związane ze śmiercią budzą ogromne emocje. Tymczasem cmentarze są żywą historią, opowiadająca przede wszystkim o ludziach. Na cmentarzach można trafić na całe galerie rzeźby. Wielu artystów realizowało swoje prace właśnie w postaci cmentarnych nagrobków. Stanowią też one miejsce fascynującej symboliki. Przenieśmy się zatem choćby myślami w miejsca, gdzie historia Polski zamknięta jest w kamiennych płytach. Poznajmy najpiękniejsze i najbardziej znaczące historycznie cmentarze polskie poza granicami naszego kraju.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cmentarz. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cmentarz. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 24 czerwca 2025
niedziela, 28 sierpnia 2022
Podróże z dzieckiem: Złoty Potok, Czatachowa
Na koniec wakacji postanowiliśmy zawitać do Złotego Potoku. Co prawda nie na pstrąga do słynnej pstrągarni, ale po to, by zobaczyć minioną świetność pałacu Raczyńskich. Obecnie budynek stoi pusty, z tego, co się dowiedzieliśmy, obecny właściciel - skarb państwa toczy spór o niego ze spadkobiercami po Raczyńskich. Jest w stosunkowo dobrym stanie, choć okna wymagają już naprawy, ale ma ogromny potencjał, podobnie jak zresztą sama miejscowość, położona wśród lasów i form skalnych Jury Krakowsko-Częstochowskiej, w górnym odcinku doliny Wiercicy, 2 km od Janowa, przy trasie 793.
niedziela, 16 maja 2021
Podróże z dzieckiem: ZOO w Krakowie
Tyle się dzieje, że nawet nie zdążyłam podzielić się z Wami informacjami o naszej ostatniej wyprawie. Dość niespodziewanej, ale niezwykle udanej – do ZOO do Krakowa. Wyruszyliśmy 1 maja, a mimo iż w Sosnowcu było zimno i deszczowo, to jednak zaryzykowaliśmy wyprawę.
Droga do ZOO jest dość dobrze oznaczona, co po naszych licznych przygodach z poszukiwaniem celu podróży, mile nas zaskoczyło. Zlokalizowane jest ono w Lesie Wolskim – pięknym parku leśnym, z licznymi, oznakowanymi szlakami spacerowymi. Wiele z nich przebiega w pobliżu Ogrodu Zoologicznego, który często jest celem pieszych wycieczek. W Lesie Wolskim wytyczono szlaki rowerowe i ścieżkę edukacyjną. Jest to miejsce, w którym znajduje się kilka historycznych obiektów m.in. Kopiec Niepodległości im. Józefa Piłsudskiego oraz klasztor i erem O.O. Kamedułów. My niestety nie mieliśmy tyle czasu, żeby zwiedzić te wszystkie obiekty, skoncentrowaliśmy się tylko na ZOO obiecując sobie, że niedługo tu wrócimy.
środa, 14 sierpnia 2019
Ed i Lorraine Warrenowie, Robert David Chase „Nawiedzenia. Historie prawdziwe”
Tytuł: Nawiedzenia. Historie prawdziwe
Autorzy: Ed i Lorraine Warrenowie, Robert David Chase
Wydawnictwo: Replika
Historie o duchach, o tajemniczych zjawach snujących się wokoło domów czy na cmentarzach, potępieńcze jęki czy dziwne zjawiska, które możemy obserwować wokół nas – to wszystko rozpala wyobraźnie. Strach, emocje, tajemnice doskonale się sprzedają, nic zatem dziwnego, że półki w księgarniach uginają się od różnego rodzaju horrorów, począwszy od powieści o duchach, po krwawe opowieści o demonach i klątwach. Czy jednak te wszystkie historie są wytworem wyobraźni pisarzy? Czy istnieje szansa, że choć część z nich jest prawdziwa, a prawdopodobieństwo zetknięcia się z nadprzyrodzonym zjawiskiem wcale nie jest takie małe?
niedziela, 3 marca 2019
Cmentarz i klasztor na Monte Cassino
Planując wyjazd do Rzymu warto wykorzystać okazję i odwiedzić miejsce, do którego – niestety – Polacy rzadko już docierają. Mowa o Cmentarzu na Monte Cassino, będącym przejmującym świadectwem bohaterstwa polskich żołnierzy, a także o pobliskim klasztorze na Monte Cassino.
Cmentarz na Monte Cassino
Cmentarz na Monte Cassino jest jednym z najważniejszych polskich cmentarzy wojennych. Znajduje się on na wzgórzu Monte Cassino i jest miejscem pochówku ponad tysiąca polskich żołnierzy z II Korpusu Armii Andersa, którzy polegli podczas walk o pobliski klasztor Montecassino w okresie od 11 do 19 maja 1944 roku.
czwartek, 3 sierpnia 2017
Z wizytą w Gdańsku - część II
Wizyty w Gdańsku – Oliwie nie mieliśmy w planach. Zaprowadziło nas tu jednak przeznaczenie – słynny cmentarz oliwski, założony w 1832 roku. Mieliśmy zjawić się tam w drugi dzień pobytu w Gdańsku, niestety okazał się czynny tylko do 20.00 w związku z nadmierną aktywnością dzików, które ponoć często próbują się na niego dostać. Dlatego też dopiero w piątkowy poranek szybko wskoczyliśmy do pociągu, który otworzył przed nami wrota do prawdziwego raju – tak bowiem można określić te malowniczy zakątek Trójmiasta, położony u wylotu doliny Oliwskiego Potoku, będący przez wieki wsią klasztorną opactwa cystersów.
Subskrybuj:
Posty (Atom)