Dzisiejszą niedzielę, jedną z nielicznych wolnych, postanowiłyśmy z Klarą spędzić w Bielsku. No nasza kolejna już, wspólna wizyta w tym mieście. Byłyśmy tu na tegorocznych wakacjach (pisałam o tym TU), później odwiedziłyśmy miasto z okazji obchodów Dnia Białej Laski, a dziś naszym celem była wystawa „Owady i Spółka”, której w wakacje nie udało nam się zobaczyć. Ponieważ uwielbiamy podróż pociągiem, a podróż z Katowic trwa krótko, zdecydowałyśmy się właśnie na ten rodzaj lokomocji.
„Owady i Spółka” to mała rodzinna firma z Bielska-Białej, zajmująca się prowadzeniem przyrodniczych zajęć edukacyjnych z udziałem żywych zwierząt. Warsztaty realizowane są w placówkach edukacyjnych: szkołach, przedszkolach, żłobkach, świetlicach środowiskowe czy uniwersytetach dziecięcych.