Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przyprawa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą przyprawa. Pokaż wszystkie posty

środa, 14 grudnia 2016

Choinkowe pierniki Jaśminy

Dopiero umieszczałam na blogu wpis o pysznych świątecznych pierniczkach i planach ich zdobienia, a tu okazuje się, że muszę … piec kolejną porcję! Tym razem sięgnęłam jednak po przepis umieszczony w recenzowanej przeze mnie książce Adrianny Trzepioty „Sekretna zima Jaśminy”. Ciasteczka również wyszły pyszne (i obawiam się, że znów nie dotrwają do świąt), choć poprzednie były bardziej esencjonalne. 

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Pierniczki świąteczne

Jesień i zima od lat kojarzą mi się z korzennymi aromatami, z gorącą kawą z kardamonem, z pierniczkami lub oblanym czekoladą piernikiem czy marchwiowym ciastem. Musi być esencjonalnie, bogato (w doznania) i smacznie – nie potrzeba do tego tłustych kremów czy wymyślnych przepisów. Tak naprawdę to jeden z niewielu powodów, które zmuszają mnie do przyznania, że nawet niekorzystna aura i minusowe temperatury mają swoje plusy. 

Na przekór deszczowej pogodzie, marznącym kałużom i męczącej grypie, postanowiłam zaprosić do domu święta i wypełnić przestrzeń zapachem chrupiących pierniczków. Co prawda miały trafić do puszki i poczekać na przyszłotygodniową akcję dekorowania, ale obserwując tempo ich znikania mogę stwierdzić, że raczej się nie doczekają. Będzie zatem okazja, by znów ruszyć do kuchni…

niedziela, 9 października 2016

Słodki podwieczorek: Piernik wylewany

Słota za oknami i spadająca temperatura sprawiają, że instynktownie sięgam po rozgrzewające produkty. Kawa z kardamonem, herbata z pomarańczą i imbirem – to wszystko sprawia, że można pokochać nawet jesień. Dla mnie, taka pogoda za oknami, jest też oznaką, że po lekkich, letnich ciastach z owocami, można znów powrócić do aromatycznych i pełnych orzechów, suszonych owoców oraz przypraw korzennych. Keks i piernik, w różnych odsłonach i wariantach, o tej porze roku najczęściej goszczą na moim stole. Dlatego też już dziś proponuję przepis na piernik, który zawsze się udaje – piernik wylewany.

sobota, 19 grudnia 2015

Perniczki Freda i Klary

fot. J.Gul
Każdy, kto czytał „Dziadka do orzechów” Ernesta Teodora Amadeusza Hoffmanna z pewnością pamięta czarujący, wpływający na wyobraźnię opis wieczoru wigilijnego w domu pana radcy, ojca Freda i Klary. 
Opis ten zainspirował Małgorzatę Musierowicz, która w książce „Całuski pani Darling” przenosi nas w czasie i przestrzeni, przywołując klimat tej wyjątkowej kolacji, wspominając o pięknym prezencie dla dziewczynek, czyli Dziadku do orzechów, a także o walce, jaką musiał on stoczyć z siedmiogłowym królem myszy, mając u boku piernikowych ludzi. 

Musierowicz namawia nas na stworzenie własnej armii piernikowych figurek, podając przepis na pierniczki choinkowe. Ponieważ w moim domu drzewka nie przyozdabia się piernikami, postanowiłam zmienić nieco ich kształt i zamienić je w pierniczki deserowe. Przepis podaje jednak oryginalny, w ślad za panią Musierowicz.

Pierniczki choinkowe

Składniki: 
  • 30 dkg miodu,
  • 20 dka cukru,
  • ½ kostki margaryny
  • 2 torebki pachnących przypraw do piernika,
  • ½ kg mąki,
  • 2 łyżki kakao,
  • torebka proszku do pieczenia,
  • 1 jajko

Wykonanie:

Miód podgrzej w rondelku wraz z cukrem i margaryną oraz przyprawami do piernika. Kiedy masa ostygnie, przelej ją do miski i dodaj mąkę, kakao oraz proszek do pieczenia i jajko. Ja zmniejszyłam trochę ilość przypraw – dałam jedno opakowanie, a zamiast torebki proszku – 2 łyżeczki. 

Wszystkie składniki wymieszaj, wyłóż na posypaną mąką stolnicę i wyrabiaj tak długo, aż ciasto przestanie się lepić do rąk.

Ciasto rozwałkuj na grubość 4-5 mm i wycinaj figurki – ja wykorzystałam różne dostępne formy, choć nie da się ukryć, że najwięcej uroku mają choinki!

fot. J.Gul

fot. J.Gul

Ostrożnie przenieś pierniczki na blachę posmarowaną tłuszczem lub wyłożoną papierem do pieczenia. Piecz do zrumienienia. Po wystudzeniu możesz polukrować, posypać kolorowym maczkiem, polać czekoladą. Ponieważ moi domownicy nie przepadają za lukrem, pierniczki pozostaną w wersji podstawowej. Schowałam je jednak do metalowego pudełka, by na święta stały się mięciutkie.

fot. J.Gul
fot. J.Gul

Smacznego!