Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wspinaczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wspinaczka. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 27 kwietnia 2023

Justyna Zając, Krystian Zając "Hasające zające w górach"

Tytuł: Hasające zające w górach
Autor: Justyna Zając, Krystian Zając
Wydawnictwo: Bezdroża



Hej, ho, hej ho, do lasu by się szło… a może nie do lasu, tylko w góry? I to oczywiście z dzieckiem, bo warto już od najmłodszych lat zaszczepić w nim podróżnicze pasje i swoją miłość do przyrody. Do wypraw z całą rodziną trzeba się inaczej przygotować, niż gdybyśmy wędrowali w towarzystwie osób dorosłych; szczególnie przy maluchach nie ma tu miejsca na improwizowanie, a przynajmniej powinno być ona pod kontrolą. W zależności od wieku dzieci i ich kondycji musimy również tak dobrać trasę, by była ona dla nich atrakcyjna i możliwa do przejścia (również dla rodziców z dziećmi w nosidłach), a także by uwzględniała interesujące miejsca, które mogłyby dzieci zaciekawić.

poniedziałek, 20 września 2021

Ralph Barker "Haramosh. Góra bez powrotu"

Tytuł: Haramosh. Góra bez powrotu
Autor: Ralph Barker
Wydawnictwo: Stapis


W Polsce wyobraźnie wielu wspinaczy rozpala zdobycie Korony Gór Polski i już samo to daje im satysfakcję i spełnienie. Jednak to czasami nie wystarcza, góry bowiem uzależniają. Nie każdy jednak jest w stanie zdobywać inne szczyty, pozostaje zatem działająca na emocję i rozwijająca pasję literatura. Czasami też może ona stanowić źródło inspiracji, bodziec, by jednak odważyć się na daleką wyprawę, czasami jest zbiorem wskazówek dla tych, którzy już wiedzą, że zdobycie góry to pewnik, gromadzą tylko dane, w jaki sposób zrobić to najbezpieczniej.

sobota, 6 lipca 2019

Beskid Mały - Porąbka, góra Żar, Kiczera

Skoro poprzedni dzień przeznaczony był na odpoczynek i dobra strawę w Karczmie nad Przełęczą Kocierską (TU), zmobilizowaliśmy się, by wyruszyć nieco dalej, szlakiem zielonym. Szlak ten prowadzi od Zapory Porąbka, przez Porąbkę, Palenicę, Bukowski Groń, Trzonkę, Przełęcz Bukowską, Przełęcz Beskid Targanicki, Przełęcz Kocierską do Kocierzy. 

Naszym punktem startowym był odcinek pomiędzy Przełęczą Bukowską a Trzonką, gdzie mieszkaliśmy, wędrujemy przez Masyw Bukowskiego Gronia. Początkowy odcinek szlaku jest mało problematyczny – droga łagodnie to wspina się ku górze, to opada, mijamy nawet kilka domków i mamy bliskie spotkanie z pilnującymi owieczek psami. W oddali widać nawet zaporę wodną w Porąbce, która – z tej perspektywy – wygląda wyjątkowo malowniczo. 

poniedziałek, 27 sierpnia 2018

Pont d`Espagne, czyli wędrówki po Pirenejach


O Pont d`Espagne słyszałam od P. od czasu jego poprzedniego wyjazdu do Lourdes Zachwycał się nie tyle samym mostem, co całą okolicą, ale – choć słowa uznania dla cudów natury słyszałam codziennie – nie mieliśmy go w planach podczas tego wyjazdu. Los jednak zdecydował za nas, zakorzeniając w nas pragnienie, by wrócić tu ponownie i spędzić noc w schronisku Refuge Oulettes Gaube tak, by móc podejść jak najwyżej, ku szczytowi Le Vignemale (3298 m). 

sobota, 25 sierpnia 2018

Ruszamy w Pireneje, czyli Pic du Jer

Na Pic du Jer zwróciliśmy uwagę od razu po przyjeździe do Loudres i zakwaterowaniu w Polskiej Misji Katolickiej (relacja TU i TU). Górujący nad miastem szczyt zaintrygował nas, zauroczył, zaś widniejący na jego szczycie krzyż przywodził na myśl ten, zlokalizowany na szczycie rodzimego, Wielkiego Giewontu. Dlatego też, w drugim dniu pobytu, zdecydowaliśmy się na górską wędrówkę. Wędrówkę, bowiem choć na szczyt można wjechać ponad 100-letnią kolejką szynową, nie braliśmy nawet takiej opcji pod uwagę. 

wtorek, 14 sierpnia 2018

Monika Witkowska "Horn na trawersie"

Autor: Monika Witkowska 
Wydawnictwo: Bezdroża 



W odniesieniu do podróżniczych celów, często możemy spotkać pytanie, czy wolimy morze czy też góry. Okazuje się, że są osoby, które kochają zarówno wodę (szczególnie tę oceaniczną), jak i górskie szczyty, a co więcej twierdzą, że te obie miłości wzajemnie się uzupełniają! 

Jedną z takich osób, które prosto z górskiej wyprawy zmierzają na żagle, jest Monika Witkowska, znana podróżniczka i dziennikarka, zdobywczyni Korony Ziemi i specjalistka od pływania w ekstremalnych warunkach. Do jej wyczynów należy m.in. dwukrotne opłynięcie przylądka Horn. Po raz pierwszy opłynęła go na polskim jachcie „Stary”, którego załoga była najmłodszą ekipą, jaka zaliczyła ten cel. Ten trudny rejs został doceniony Kolosem w kategorii Żeglarstwo oraz Srebrnym Sekstantem, ale jak się okazuje, sukces ten był zaledwie zapowiedzią wyczynu o wiele bardziej spektakularnego – zdobycia Horn na rumuńskim, drewnianym jachcie „Phoenix” o długości zaledwie 9,5 metra. 

piątek, 20 lipca 2018

Śladami Jana Pawła II: Leskowiec

Wykorzystując odwiedziny w Wadowicach postanowiliśmy kontynuować wyprawę drogami Jana Pawła II i odwiedzić jego ukochane góry. Nazywał nawet Beskid Mały swoimi "górami domowymi", a zamiłowanie do wędrówek narodziło się właśnie w tym paśmie górskim. Beskid Mały, mały bynajmniej nie jest – rozciąga się na przestrzeni 35 km, zajmując powierzchnię około 400 m2. Pasmo zbudowanie z piaskowców, jest geologicznym przedłużeniem Beskidu Śląskiego, od którego oddziela je Brama Wilkowicka. Prawdziwym cudem przyrody, jest przełom Soły – dolina rzeki przecina pasmo na dwie części: mniejszą, zachodnią, z Czuplem i większą, wschodnią, z Leskowcem i Łamaną Skałą.

niedziela, 15 lipca 2018

Atrakcje Małopolski: Jaskinia Nietoperzowa

Po przeprowadzce do Bębła na resztę urlopowego pobytu, znaleźliśmy się w samym środku wszelkich atrakcji. Dlatego też postanowiliśmy wykorzystać maksymalnie do nich dostęp, choć i tak przez dwa dni nie mieliśmy szans, by zwiedzić wszystko, co okolica oferuje. Rozochocona wizytą w Jaskini Wierzchowskiej (TU) uparłam się jednak na wejście do kolejnej, tym razem Jaskini Nietoperzowej. Wpływ na to miała między innymi odległość dzieląca nas od tej atrakcji – zaledwie 3 kilometry (w jedną stronę) były niczym, wobec niemal 30 pokonywanych wcześniej. 

poniedziałek, 9 lipca 2018

Atrakcje Małopolski: Jaskinia Wierzchowska i Mamutowa

Moja miłość do odwiedzania miejsc położonych głęboko pod ziemią, bądź też takich, w których można się ubrudzić, zakurzyć, jest powszechnie znana. I mimo, iż dla wielu jest ona niezrozumiała (z P. za czele), to jednak istnieje szereg osób, które z równą mojej ciekawością wciąż miejsca takie eksplorują, a co więcej – udostępniają je do zwiedzania. Jeszcze niedawno schodziłam głęboko pod ziemię zwiedzając sztolnię Królowa Luiza (TU), teraz zaś, korzystając z pobytu na Jurze Krakowskiej, podziwiałam liczne jaskinie.

sobota, 7 lipca 2018

Atrakcje Małopolski: Racławice

Przyznam, że Racławic nie było w planie zwiedzania. Jednak świadomość, że leżą one przysłowiowy rzut kamieniem od Paczółtowic, z których wyjeżdżaliśmy, przenosząc się na dwie ostatnie noce do Bębła sprawiła, że w ostatniej niemal chwili zdecydowaliśmy się podjechać tam busem, na spacer bowiem zabrakło już czasu. 

Racławice od północy bezpośrednio graniczą z Czubrowicami (przy racławickim przysiółku Krupka), a od południa ze wspomnianymi Paczółtowicami (jego wschodnim przysiółkiem Wzdólem). Najstarsze potwierdzone istnienie wsi i parafii Racławice pochodzi z 1325 roku, choć źródła historyczne nic nie mówią na temat pierwotnego kościoła. W pierwszych latach zaborów wieś należała do zaboru austriackiego, w 1810 roku weszła w skład Księstwa Warszawskiego, zaś po jego upadku – przynależała do Kongresówki. Przez ponad 100 lat obok wsi przebiegała granica z zaborem austriackim, zaś w Paczółtowicach znajdował się austro-węgierski punkt graniczny. 

wtorek, 3 lipca 2018

Atrakcje Małopolski: Dolina Będkowska i "Brandysówka"

Aż trudno uwierzyć, że przysłowiowy rzut kamieniem od Krakowa, są takie miejsca, jak urocza Dolina Będkowska, będąca prawdziwym rajem dla miłośników natury, dobrego jedzenia, włóczęgi z plecakiem i … wspinaczki skałkowej. Dolina jest największą (i śmiało można nazwać ją najpiękniejszą) z dolin Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Niezaprzeczalne są zarówno jej walory estetyczno-krajobrazowe (skałki wapienne, rzeka, lasy, łąki, wodospad, jaskinie), przyrodnicze, geologiczne, a także historyczne (m.in. związana z Brandysówką historia polskiego taternictwa). Przebiegają przez nią szlaki turystyki pieszej, rowerowej oraz edukacyjnej. Nie było zatem możliwości, żeby przebywając w Paczółtowicach nie zajrzeć także i tu, choć byliśmy świadomi, że czeka nas co najmniej 25-km wędrówka z psem (w obie strony). Ostatecznie okazało się, że z uwagi na dużą grupę, której spodziewała się właścicielka naszego gospodarstwa musimy zmienić lokum, wybraliśmy zatem okolice Doliny Będkowskiej (o tym w kolejnych wpisach), ale i tak warto było tu wędrować, by zrobić mały rekonesans. 

sobota, 23 czerwca 2018

Michelle Paver "Przepaść"

Tytuł: Przepaść 
Autor: Michelle Paver 
Wydawnictwo: Czwarta Strona 



„Myślisz … że coś tu jest? Coś niedobrego?” – te słowa na zalanej słońcem polanie w wakacyjny dzień wywołałyby salwę śmiechu bądź niedowierzanie, że zostały wypowiedziane. Sytuacja zmienia się, kiedy słyszymy je pośród ośnieżonych górskich szczytów Himalajów, kiedy samotność wśród tłumu daje się we znaki, zaś krańcowe wyczerpanie i koszmarne warunki atmosferyczne wywołują wrażenie, że coś czai się w ciemnościach… 

wtorek, 15 maja 2018

Adam Bielecki, Dominik Szczepański "Spod zamarzniętych powiek"


Autor: Adam Bielecki, Dominik Szczepański 
Wydawnictwo: Agora 


Bardzo często jest tak, że to rodzice mają duży wpływ na nasz wybór życiowej drogi, zwykle jednak pojawia się presja, by iść w ich ślady. I tak syn lekarza zostaje lekarzem, prawnika – prawnikiem, już od najmłodszych lat nasiąkając zarówno specjalistyczną terminologią, jak i obracając się w określonym środowisku. A kim zostaje syn górnika? Chciałoby się powiedzieć, że oczywiście górnikiem, tym razem jednak intuicja może nas zawieść. „Możesz zostać w życiu, kim chcesz. Byleby nie górnikiem” – te słowa padły z ust ojca młodego Adama Bieleckiego, zaś jego życie jest najlepszym przykładem tego, co znaczy być posłusznym rodzicom. Mały Adaś postanowił zatem być himalaistą, a wszystko, co od tej pory robił, przybliżało go do tego celu. 

środa, 9 maja 2018

Wojciech Lewandowski "Gen przygody "

Tytuł: Gen przygody
Autor: Wojciech Lewandowski
Wydawnictwo: STAPIS



Czym jest przygoda? Dla jednych będzie to odkrycie nowego smaku lodów, dla innych samotna wyprawa na lodowiec. Jedni, w kategoriach przygody traktują wyjazd pod namiot do pobliskiego lasu, inni zaś porzucenie pracy i wyruszenie w podróż dookoła świata. Mimo iż każdy rozumie przygodę inaczej, to jednak niezmiennie wiąże się ona z rozkosznym dreszczykiem, z niecierpliwością jej przeżywania, z trwałym zapisem w pamięci i – nierzadko – ze wspaniałymi zdjęciami tę przygodę dokumentującymi. 

piątek, 22 grudnia 2017

Ryszard Pawłowski "Smak gór po 10 latach 2"

Autor: Ryszard Pawłowski
Wydawnictwo: Stapis


„W górach musisz wykonać pewien wysiłek bez zapłaty. Jest to mistyka, szukanie czegoś wyjątkowego. Do tego trzeba mieć wyobraźnię i filozofię życiową. Nie każdego na to stać, nie każdemu się chce. Bo w górach nie ma granic, tam się szuka wolności. A samo przebywanie w górach łagodzi, eliminuje agresję. Są elementy rywalizacji ale rywalizacji z wyznaczonym celem, a nie z przeciwnikiem" – mówił Krzysztof Wielicki, wspinacz, taternik, alpinista i himalaista, a także piąty zdobywca Korony Himalajów i Karakorum. Czy takie samo zdanie ma Ryszard Pawłowski, przewodnik górski, pasjonat, który aż pięciokrotnie stanął na szczycie Mt. Everestu?

poniedziałek, 18 grudnia 2017

Weronika Górska "O górze, która wybrała się w świat. Przygody Małej Czantorii"

Autor: Weronika Górska
Wydawnictwo: STAPIS


Wszyscy miłośnicy gór doskonale znają Małą Czantorię, czyli szczyt w głównym grzbiecie Pasma Gorskiego w Beskidzie Śląskim, niedaleko Wielkiej Czantorii. To nie tylko szczyt urokliwy, ale i doskonale nadający się do rozbudzania miłości do gór i do treningu dla młodych (i tych nieco starszych) piechurów. Choć Mała Czantoria jest niedocenianą i wciąż porównywaną do swojej „wielkiej siostry”, to jednak rzadko spotyka się mieszkańca Śląska, który o niej nie słyszał lub przynajmniej raz nie wędrował jej stokami, zachwycając rozciągającymi się z niej widokami – można dostrzec nawet taflę zbiornika wodnego w Goczałkowicach.

piątek, 10 listopada 2017

Sandy Allan "Na drodze bez powrotu"

Autor: Sandy Allan
Wydawnictwo: Bezdroża


Nanga Parbat, będący zachodnią ścianą Himalajów, w języku urdu oznacza „nagą górę”. Ten dziewiąty co do wysokości szczyt na świecie stanowi prawdziwe wyzwanie dla himalaistów, z uwagi na jego wyjątkową topografię. Na szczególną uwagę zasługuje zachodnia grań, znana powszechnie jako grań Mazeno, z uwagi na obniżenie terenu na jej końcu, czyli przełęcz Mazeno. Rozległa grań ma ponad dziesięć kilometrów długości i osiem samodzielnych wierzchołków, które trzeba pokonać przed dotarciem do przełęczy. Droga na szczyt od tej strony stanowi pewnego rodzaju pułapkę – kiedy jakiś śmiałek znajdzie się na grani, musi albo zawrócić drogą, którą przyszedł, albo przeć do przodu.

piątek, 25 sierpnia 2017

Grzegorz Kapla "Gruzja. W drodze na Kazbek i z powrotem"

Autor: Grzegorz Kapla
Wydawnictwo: Burda Książki National Geographic


Mówi się, że po tym, jak Bóg stworzył niebo i ziemię, ustawiły się do niego w kolejce różne ludy, a każdy z nich chciał dla siebie najlepszą krainę. Tylko Gruzini nie przepychali się i nie prosili o nic, siedzieli za to pod drzewem i raczyli się winem. Kiedy nadszedł wieczór, zmęczony Bóg przysiadł się do nich, by móc skosztować tego pysznego trunku. Posłuchał wspaniałych gruzińskich opowieści, uczestniczył w spontanicznie przygotowanej uczcie i bardzo polubił Gruzinów. Zrobiło mu się jednak przykro bowiem pojął, że nie pozostał mu już ani jeden kawałek świata, którym byłby wart podarowania. Wówczas podjął decyzję, za którą zarówno Gruzini, jak i turyści są mu wdzięczni po dziś dzień – oddał ten kawałek, który stworzył dla samego siebie. 

niedziela, 13 sierpnia 2017

Joe Simpson "Dźwięk grawitacji"

Autor: Joe Simpson
Wydawnictwo: Stapis


„To był szczególny dzień, właśnie przez tę ciszę, którą w końcu zaakceptowali jako jego nieodłączną część; dzień tak doskonały, że wart zapamiętania (…). Mogli oczekiwać tego, co niespodziewane. W swoich staraniach i uważnych przygotowaniach nie wzięli pod uwagę, ze będą musieli zmierzyć się z taką zabójcza ciszą” – te słowa nie są zaskoczeniem dla nikogo, kto eksploruje góry, niezależnie od tego, czy mierzy się z nimi samotnie czy też w towarzystwie. Miarowo odmierzane kroki, umysł skoncentrowany tylko na parciu do przodu, wyostrzone zmysły. I cisza, przerywana tylko niekiedy podmuchami lodowatego wiatru to częste zjawisko, które może budzić niepokój. Wielokrotnie bowiem stanowi złowieszczą zapowiedź przyszłości. 

piątek, 11 sierpnia 2017

Bartosz Andrzejewski "Górska Korona Polski. Wędrówka przez cztery pory roku"

Autor: Bartosz Andrzejewski 
Wydawnictwo: Stapis


Pomysł Korony Gór Polski został zatwierdzony w dniu 13 grudnia 1997 r. na specjalnym spotkaniu, inaugurującym jednocześnie powstanie Klubu Zdobywców Korony Gór Polski. Autorem całej koncepcji, przedstawionej na łamach czasopisma „Poznaj swój kraj”, był Marek Więckowski i Wojciech Lewandowski. Wspomniana Korona, to tak naprawdę dwadzieścia osiem szczytów poszczególnych pasm górskich Polski, a żeby zostać jej zdobywcą, trzeba wejść na nie, pokonując ponad 30 tysięcy metrów n.p.m. O tym, jak interesujące jest to wyzwanie i jak wielu jest chętnych do jego podjęcia może świadczyć liczba miłośników gór zapisanych do Klubu, a także tych, którzy mogą się już szczycić mianem Zdobywców.