Choć świat z każdym dniem pędzi ku nowoczesności, pewne rzeczy pozostają niezmienne. Jedną z nich jest magia klocków LEGO – tych drobnych, plastikowych elementów, które od dekad łączą pokolenia. Kiedy dowiedziałam się, że w Galerii Metropolia w Gdańsku Wrzeszczu jest wystawa klocków LEGO, nie mogłam odmówić sobie przyjemności odwiedzenia jej wraz z Klarą. Szczególnie, że podobną wystawę widziałyśmy w Gliwicach (relacja TU) i bardzo nam się podobało. Była to podróż nie tylko przez świat fantazji, ale i przez wspomnienia mojego dzieciństwa.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą urlop. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą urlop. Pokaż wszystkie posty
piątek, 25 lipca 2025
niedziela, 13 lipca 2025
Podróże z dzieckiem: Sopot – perła Bałtyku z bogatą historią i niepowtarzalnym klimatem
Sopot to jedno z najbardziej znanych i prestiżowych polskich miast nadmorskich, które od ponad 200 lat przyciąga kuracjuszy, artystów, turystów i miłośników eleganckiego wypoczynku. Choć jego początki sięgają średniowiecza, to prawdziwy rozkwit przyszedł w XIX wieku, kiedy to powstało tu modne europejskie uzdrowisko. Po klęsce Napoleona w Rosji i odwrocie armii francuskiej spod Moskwy, w Gdańsku osiedlił się francuski chirurg wojskowy, major Jan Jerzy Haffner, który wydzierżawił w Sopocie kawałek plaży i w 1823 roku wybudował zakład kąpielowy (łazienki). Rok później, za jego sprawą, założono pierwszy Dom Zdrojowy. Dzięki rozbudowie kolei i budowie luksusowych hoteli, Sopot zyskał renomę miejsca letniego wypoczynku elit. Dziś to miasto, które harmonijnie łączy secesyjną architekturę z nowoczesną infrastrukturą turystyczną, oferując jednocześnie klimat nadbałtyckiego kurortu i atmosferę kultury z najwyższej półki.
piątek, 12 lipca 2024
Głogówek
Wczorajszą wycieczkę do ZOO w Opolu zakończyliśmy niespodziewanie w leżącym 38 km na południe od Opola w Głogówku. Jeśli chodzi o ZOO na wyspie Bolko (pisałam o nim już kilka lat temu TU), to nic się nie zmieniło, dalej to jedno z najładniejszych w którym byłam. Przybył jedynie nowy (świetny zresztą) plac zabaw przed ZOO, koło parkingu.
Do Głogówka pojechaliśmy spontanicznie, bowiem z ZOO wygonił nas deszcz. Co prawda dotarliśmy tuż przed 16.00 więc już większość obiektów była zamknięta, ale mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się tu wrócić. Głogówek bowiem pomimo, iż jest niewielkim miasteczkiem posiada zarówno bardzo ciekawą i bogatą historię, jak również może poszczycić się wieloma zabytkami, jest też jedną z najstarszych miejscowości regionu.
wtorek, 25 lipca 2023
Podróże z dzieckiem: Ojców
Ojcowski Park Narodowy (OPN) powstał 14 stycznia 1956 roku i jest najmniejszym parkiem narodowym w Polsce, a jego powierzchnia to zaledwie 2145,62 ha. Położony jest w południowej części Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, w odległości 16 km na północ od Krakowa. Park obejmuje doliny dwu niewielkich rzek Prądnika i Sąspówki oraz przylegle fragmenty wierzchowiny jurajskiej. Przyjeżdżamy tu regularnie co kilka miesięcy, bowiem zauroczył nas niezwykły klimat okolicy, a także znajdujące się tu atrakcje, ale przede wszystkim - przyroda. Nigdy jednak nie mieliśmy tu noclegu, choć już kilkakrotnie planowaliśmy zostać tu na dłużej, niż tylko kilka godzin. Tym razem nadarzyła się wyjątkowa ku temu okazja, więc zatrzymaliśmy się na dwie noce w wyjątkowym miejscu o artystycznej duszy - Bazarze Lwowskim, niemal w samym sercu Ojcowa.
poniedziałek, 24 lipca 2023
Sopot, Gdańsk, Gdynia, czyli wakacje w Trójmieście – Gdańsk, cz.II
Pobyt w Sopocie można wykorzystać do zwiedzania okolic, bowiem koleją SKM dojedziemy niemal wszędzie. Zwiedzanie Gdańska mieliśmy w planach, ale ponieważ Klara uwielbia ZOO, to w pierwszej kolejności pojechaliśmy do Gdańska Oliwy. Choć przyznam, że akurat to ZOO z uwagi na wielki teren i stosunkowo niewielką (do terenu) liczbę zwierząt nie jest zbyt atrakcyjne i nie podobało się ani nam, ani Klarze.
niedziela, 25 czerwca 2023
Martin Martinger "Beskid Niski"
Autor: Martin Martinger
Wydawnictwo: Bezdroża
Kiedy w internetową wyszukiwarkę wpiszemy hasło „najdziksze pasmo górskie w Polsce” w wynikach pojawiać się będą najczęściej Bieszczady. Ale tak napisze tylko ten, który nigdy nie był w graniczącym z nimi Beskidzie Niskiem. Ten wciąż mało popularny wśród turystów region naszego kraju przyciąga tych wszystkich, którzy pragną zwolnić w biegu, tu bowiem życie toczy się zgodnie z rytmem natury, jeszcze nie poganianym przez człowieka. Mimo iż nie znajdziemy tu imponujących szczytów, to czekają na nas doliny pełne kwiatów, ogromne zalesione tereny, w tym dzikie tereny Magurskiego Parku Narodowego. Są też wojenne cmentarze, zabytki architektury sakralnej, ślady kultury Łemkowskiej, pozostałości po dawnych wsiach. Można tu spotkać się z historią, wyczuć pradawnego ducha ziemi i zachwycić zjawiskową przyrodą.
niedziela, 7 sierpnia 2022
Lato bez sensacji żołądkowych
Wakacyjny wyjazd to czas odkrywania nowych rzeczy, kulinarnych przygód i pewnego rozluźnienia jeśli chodzi o higienę spożywania posiłków. Nic zatem dziwnego, że niekiedy żołądek się buntuje. Co zatem zrobić, by nie pozbawić się przyjemności podróżowania?
Smażona rybka zjedzona przy nadmorskim straganie, gofry z bitą śmietaną, lekko topiące się w słońcu lody, owoce prosto z krzaka czy od handlarza – za te wszystkie „grzeszki” szybko możesz zapłacić, bowiem bakterie (w przeciwieństwie do ciebie) nie robią sobie urlopu. Biegunka, wymioty i gorączka to częste objawy zatrucia pokarmowego. Winne temu są toksyny wytwarzane przez bakterie. A ponieważ w wysokich temperaturach szybciej się one namnażają, zatem latem nietrudno się rozchorować. Dlatego niezależnie od tego czy jesteśmy na egzotycznym urlopie czy spędzasz wakacje w Polsce, zwracaj uwagę na to, co jesz i szczególnie rygorystycznie przestrzegaj higieny. Wówczas masz szansę, że urlop przebiegnie bez niespodzianek.
czwartek, 22 lipca 2021
Podróże z dzieckiem: Zamek w Ojcowie
![]() |
Słynna kaplica "Na Wodzie" |
I tym razem by się zapewne nie udało, bowiem zauroczeni pięknem przyrody poszliśmy na długi spacer, aż do Bramy Krakowskiej, a robiąc przystanek na obiad i na deser, w sumie spędziliśmy tam tyle czasu, że Klara była już zmęczona szczególnie, że większość trasy przebyła pieszo, nabywając przy okazji kilka nowych siniaków.
sobota, 11 lipca 2020
Atrakcje Małopolski: Ciężkowice, czyli Sanktuarium i Skalne Miasto
![]() |
Ławeczka I.J.Paderewskiego |
Tegoroczne wakacje były prawdziwym wyzwaniem. Po raz pierwszy wyjeżdżaliśmy z Klarą na tak długo, na dodatek do miejsca pośrodku niczego, bowiem domek usytuowany przy leśnej niemal drodze, który bez GPS-a jest niemożliwy do odnalezienia, to doskonały sposób na odcięcie się od cywilizacji. I to dokładnie, bowiem wyposażenie domku jest dość siermiężne, a o wygodach można zapomnieć. Jeśli jednak potraktować go jako bazę wypadową, zmienia nieco swoje oblicze. Szczególnie, że jest doskonałą motywacją, by opuszczać jego mury na całe dnie, co znacząco wpłynęło na rozszerzenie naszych pierwotnych planów związanych z eksploracją otoczenia.
wtorek, 25 lutego 2020
Anna Olej-Kobus „Polska. Księga miejsc wyjątkowych”
Tytuł: Polska. Księga miejsc wyjątkowych
Autor: Anna Olej-Kobus
Wydawnictwo: Dwukropek
Posiadanie dziecka zmienia wiele rzeczy, ale też odkrywa przed rodzicami nowe możliwości, nową drogę życia. Zmieniają się też podróże, pewne rzeczy stają się już niemożliwe, trudniejsze, co nie znaczy, że z dzieckiem podróżować nie warto. Wręcz przeciwnie – świeżość spojrzenia, dziecięca otwartość i ciekawość świata sprawiają, że i my inaczej patrzymy na znane nam przecież zjawiska, miejsca, kraje i zabytki. Wystarczy odpowiednio zaplanować podróż z małym odkrywcą, dostosować program do możliwości małych nóżek czy koncentracji, by czerpać radość z rodzinnych wypraw. Co więcej, posiadanie dziecka to doskonała okazja, by zacząć zwiedzać … Polskę, po której podróż zwykle odkłada się na czas bliżej nieokreślony. Okazuje się bowiem, że i w rodzimym kraju można znaleźć prawdziwe cuda i rzeczy, które zasługują na naszą uwagę, bo są „naj..., naj...”.
czwartek, 4 lipca 2019
Beskid Mały - Góra Żar
Tegoroczne wakacje są dość spontaniczne – jeszcze w maju, planując wyjazd, nie wiedziałam, jaka będzie moja kondycja w piątym miesiącu ciąży i czy tak naprawdę – poza leżeniem – będę w stanie zrobić cokolwiek. O zwiedzaniu czy chodzeniu po górach już nawet nie myśląc. Dlatego też bezpieczną opcją wydała się rezerwacja domu za Zawierciem i zabranie stosu książek do czytania. W miarę jednak, jak zbliżał się termin wyjazdu, miałam coraz większe opory aby zamknąć się na wsi bez samochodu. Na dodatek na takiej wsi, w pobliżu której nie było właściwie nic do zobaczenia, a każdy dalszy wypad wymagałby proszenia okolicznych mieszkańców o podwiezienie. Dlatego, dwa tygodnie przed planowanym wyjazdem, spontanicznie zarezerwowaliśmy chatkę pod szczytem Trzonki w Beskidzie Małym. Pragnienie pobytu z dala od ludzi i plan zabrania stosu książek na wypadek złego samopoczucia wciąż były aktualne, ale tu dochodziła możliwość eksplorowania nieznanego nam pasma górskiego. Możliwość, z której skwapliwie skorzystaliśmy już pierwszego dnia po przyjeździe…
niedziela, 5 maja 2019
Zwiedzamy Wisłę - część I
Wisła, zwana „Perłą Beskidów”, jest niezwykle malowniczą miejscowością turystyczno-wypoczynkową, otoczoną górskimi szczytami, z których najwyższym jest Barania Góra. To stąd właśnie początek bierze rzeka Wisła, stąd też pochodzi znany sportowiec i chluba Polski, czyli Adam Małysz. Urok tej miejscowości, bliskość granicy z Czechami, a także łatwość dojazdu z Katowic sprawiają, że każdego roku zjawiają się tu rzesze turystów, spragnionych widoku pięknych gór, czystego powietrza i … dobrego jedzenia.
Wisła to również miasto, w którym każdy znajdzie coś dla siebie – zwolennicy aktywnego wypoczynku mają do dyspozycji ponad 100 km szlaków turystycznych o różnej skali trudności oraz 20 wyciągów narciarskich. Osoby preferujące raczej zagłębianie się w historię regionu, także nie będą zawiedzeni. Można tu bowiem znaleźć liczne muzea oraz galerie sztuki ludowej, jest także Rezydencja Prezydenta RP oraz Zameczek Myśliwski Habsburgów, zabytkowa wylęgarnia pstrąga, wiadukt kolejowy w Łabajowie oraz miejsca związane ze znanymi mieszkańcami Wisły, m.in. Skocznię im. Adama Małysza. Również osoby dbające o podniebienie znajdą tu prawdziwy kulinarny raj – liczne karczmy oferują dania regionalnej kuchni, działa również sporo kawiarni serwujących doskonałą kawę i pyszne desery.
piątek, 31 sierpnia 2018
Sanktuarium w Lourdes - część I
Wyjazd do Lourdes nie był planowany. Lipiec spędziliśmy na eksplorowaniu terenów należących do województwa mazowieckiego i byłam przekonana, że na tym wakacyjny wypoczynek się skończy. Jednak po kilkudniowym pobycie P. we Francji i jego codziennych opowieściach, zarówno o samym sanktuarium i procesjach, jak i o okolicy, nabraliśmy ochotę na ponowne oderwanie się od codzienności. Tanie bilety lotnicze (lecieliśmy liniami Ryanair) dodatkowo umocniły nas w przekonaniu, że Lourdes odwiedzić trzeba koniecznie i to jeszcze w te wakacje.
poniedziałek, 27 sierpnia 2018
Pont d`Espagne, czyli wędrówki po Pirenejach

O Pont d`Espagne słyszałam od P. od czasu jego poprzedniego wyjazdu do Lourdes Zachwycał się nie tyle samym mostem, co całą okolicą, ale – choć słowa uznania dla cudów natury słyszałam codziennie – nie mieliśmy go w planach podczas tego wyjazdu. Los jednak zdecydował za nas, zakorzeniając w nas pragnienie, by wrócić tu ponownie i spędzić noc w schronisku Refuge Oulettes Gaube tak, by móc podejść jak najwyżej, ku szczytowi Le Vignemale (3298 m).
Piotr Bojarski „Pokuszenie”
Tytuł: Pokuszenie
Autor: Piotr Bojarski
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Wakacje to czas relaksu, regeneracji sił tak, by wrócić do pracy w pełni wypoczętym. Dlatego też tak ważne jest oderwanie się od wszystkiego, porzucenie problemów i trosk dnia codziennego. Co jednak zrobić, kiedy problemy nas dopadają? Kiedy wydają się czekać na nasz przyjazd?
Z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w przypadku Bogdana Popiołka, czterdziestopięcioletniego nauczyciela historii, z wyjątkowym talentem do pakowania się w tarapaty. Nadchodzące wakacje miały być spokojne, leniwe, wypełnione pasjonującą lekturą książek, na które w ciągu roku szkolnego nie było czasu. Z pozoru niewinna propozycja kolegi z pracy, Marka Cichonia, była jednak równie nęcąca. Kilka dni spędzonych w klimatycznym, małym miasteczku pomiędzy Lesznem a Głogowem, wydawało się być doskonałym pomysłem. Szczególnie, że Wschowa to prawdziwa perełka dla miłośników historii, bowiem jej tereny doświadczyły wielu wydarzeń historycznych, w 1706 roku miała tu nawet miejsce bitwa, w której Szwedzi rozgromili połączone siły sasko-rosyjskie. Nikt jednak nie spodziewał się, że wakacyjny pobyt w takiej małej, sielskiej wręcz miejscowości, może mieć daleko idące skutki…
niedziela, 22 lipca 2018
Wadowice: na szlaku św. Jana Pawła II
Małopolska nierozerwalnie związana jest z chrześcijaństwem, zaś chrystianizacja tego regionu rozpoczęła się w 966 roku, kiedy to miał miejsce symboliczny chrzest Polski. W ramach eksplorowania Małopolski na mojej liście miejsc do odwiedzenia nie mogło zatem zabraknąć miasta nierozerwalnie związanego z osobą Jana Pawła II. Karol Wojtyła, od 1978 do 2005 roku papież, pochodził z Wadowic, w tym mieście spędził również szkolne lata, ucząc się w lokalnym gimnazjum. Po jego ukończeniu, w 1938 roku, przeniósł się wraz z ojcem do Krakowa na studia. To Wadowice zatem, a także malownicze pasmo górskie Beskidu Małego zdecydowaliśmy się wraz z P. odwiedzić tym razem.
poniedziałek, 16 lipca 2018
Magdalena Młodnicka "Kielce. Przewodnik dla dzieci"
Autor: Magdalena Młodnicka
Wydawnictwo: Jedność
Wspaniałe Muzeum Zabawek i Zabawy, liczne legendy związane z powstaniem miasta, jak ta o polowaniu na zwierzynę przez Mieszka, który zasnąwszy w trawie miał sen o napaści zbójców i św. Wojciechu, który przyszedł mu na ratunek, gdy zaczął tracić siły, a także spaniałe rezerwaty dla wszystkich miłośników przyrody, czyli: Rezerwat Kadzielnia , Rezerwat Wietrznia im. Zbigniewa Rubinowskiego czy Rezerwat skalny Ślichowice im. Jana Czarnockiego. A to dopiero początek dostępnych w okolicy atrakcji… Wiecie o jakim mieście mowa? Oczywiście o Kielcach, stolicy województwa świętokrzyskiego, do którego wciąż wracam w swoich podróżach. Mimo tego, iż moja rodzina pochodzi z tego województwa, zaś miasto to odwiedzałam już kilkakrotnie to okazuje się, że wciąż potrafi mnie zaskoczyć, wciąż odkrywa przede mną kolejne tajemnice.
sobota, 7 lipca 2018
Atrakcje Małopolski: Racławice
Przyznam, że Racławic nie było w planie zwiedzania. Jednak świadomość, że leżą one przysłowiowy rzut kamieniem od Paczółtowic, z których wyjeżdżaliśmy, przenosząc się na dwie ostatnie noce do Bębła sprawiła, że w ostatniej niemal chwili zdecydowaliśmy się podjechać tam busem, na spacer bowiem zabrakło już czasu.
Racławice od północy bezpośrednio graniczą z Czubrowicami (przy racławickim przysiółku Krupka), a od południa ze wspomnianymi Paczółtowicami (jego wschodnim przysiółkiem Wzdólem). Najstarsze potwierdzone istnienie wsi i parafii Racławice pochodzi z 1325 roku, choć źródła historyczne nic nie mówią na temat pierwotnego kościoła. W pierwszych latach zaborów wieś należała do zaboru austriackiego, w 1810 roku weszła w skład Księstwa Warszawskiego, zaś po jego upadku – przynależała do Kongresówki. Przez ponad 100 lat obok wsi przebiegała granica z zaborem austriackim, zaś w Paczółtowicach znajdował się austro-węgierski punkt graniczny.
czwartek, 5 lipca 2018
Atrakcje Małopolski: Rudawa
Rudawa to maleńka miejscowość leżąca na północny wschód od Krakowa, nad rzeczką Rudawka, niedaleko trasy nr 79 wiodącej do Krzeszowic. Nazwa miejscowości pochodzi prawdopodobnie od bagien i moczarów (tzw. rudawy) bądź od rudy żelaznej, która była tu wydobywana w XII wieku. Stąd również nazwa rzek płynących przez miejscowość: Rudawa i Rudawka.
wtorek, 3 lipca 2018
Atrakcje Małopolski: Dolina Będkowska i "Brandysówka"
Aż trudno uwierzyć, że przysłowiowy rzut kamieniem od Krakowa, są takie miejsca, jak urocza Dolina Będkowska, będąca prawdziwym rajem dla miłośników natury, dobrego jedzenia, włóczęgi z plecakiem i … wspinaczki skałkowej. Dolina jest największą (i śmiało można nazwać ją najpiękniejszą) z dolin Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Niezaprzeczalne są zarówno jej walory estetyczno-krajobrazowe (skałki wapienne, rzeka, lasy, łąki, wodospad, jaskinie), przyrodnicze, geologiczne, a także historyczne (m.in. związana z Brandysówką historia polskiego taternictwa). Przebiegają przez nią szlaki turystyki pieszej, rowerowej oraz edukacyjnej. Nie było zatem możliwości, żeby przebywając w Paczółtowicach nie zajrzeć także i tu, choć byliśmy świadomi, że czeka nas co najmniej 25-km wędrówka z psem (w obie strony). Ostatecznie okazało się, że z uwagi na dużą grupę, której spodziewała się właścicielka naszego gospodarstwa musimy zmienić lokum, wybraliśmy zatem okolice Doliny Będkowskiej (o tym w kolejnych wpisach), ale i tak warto było tu wędrować, by zrobić mały rekonesans.
Subskrybuj:
Posty (Atom)